ALE - 20% - kod: biegambotakwyszło

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 10km. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 10km. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 lutego 2018

3. Dziesiątka Babicka - informacja prasowa

Stare Babice, 8 lutego 2018 r.
Trwają zapisy do trzeciej edycji Dziesiątki Babickiej! Zostały ostatnie miejsca!
W tym roku 3. Dziesiątka Babicka odbędzie się 7 kwietnia 2018 roku. W ramach wydarzenia,
oprócz biegu na 10 kilometrów i biegów dziecięcych, zorganizowany zostanie także marsz
Nordic Walking. Start i meta wszystkich rywalizacji zlokalizowane są w Starych Babicach
pod Warszawą. Limit uczestników biegu głównego wynosi w tym roku i 700 osób, jednak
lista startowa jest już niemalże zapełniona – zdecydowanych zachęcamy do zapisów!
Bieg Dziesiątka Babicka, to największa impreza sportowa Gminy Stare Babice. Organizatorem
wydarzenia jest Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji Stare Babice (GOSiR Stare Babice). W
poprzednich latach frekwencja uczestników, sponsorów oraz partnerów wydarzenia była niezwykle
liczna, a odzew ze strony uczestników i mieszkańców gminy Stare Babice bardzo pozytywny.
„Pragniemy szerzyć i popularyzować sport w naszej gminie, dlatego organizujemy wiele różnych
imprez oraz regularnych zajęć, które zachęcają zarówno dorosłych, jak i dzieci, do aktywności
fizycznej i czerpania przyjemności z uprawiania sportu” - mówi Marcin Zając, Zastępca Wójta
Gminy Stare Babice.
Od początku historii Dziesiątki Babickiej impreza była organizowana była na bardzo wysokim
poziomie, wzorem największych wydarzeń biegowych odbywających się w Polsce. Trasa biegu
na 10 kilometrów posiada atest PZLA, liczne punkty kibicowania, biegaczy na trasie prowadzą
pacemakerzy, a na mecie na uczestników czekają profesjonalni masażyści.
„Naszym priorytetem jest to, aby z roku na rok podwyższać poprzeczkę i proponować nowości,
które wzbogacą imprezę. W tym roku dodatkową atrakcją będzie marsz Nordic Walking,
w którym mogą wziąć udział wszystkie osoby, które czują się na siłach, aby przejść dystans
10 kilometrów w czasie poniżej dwóch godzin” – wspomina Jarosław Płóciennik, Kierownik
GOSiR Stare Babice i Dyrektor Biegu.
Więcej informacji na temat 3. Dziesiątki Babickiej i zapisy, na stronie www.dziesiatkababicka.pl

3. Dziesiątka Babicka odbędzie się w sobotę 7 kwietnia 2018 r. Start i meta biegu zlokalizowane
będą w Starych Babicach, około 6 kilometrów od granicy Warszawy. Limit uczestników imprezy
wynosi 700 osób. Wpisowe online do dnia 1 kwietnia br. wynosi 50 zł.

3. Dziesiątka Babicka - ostatnie wolne miejsca

Startowałem w wielu imprezach biegowych, zazwyczaj ich nie polecam, muszą do mnie trafić, a że należę do osób wybrednych, dlatego tylko niektóre imprezy mogę polecić, a na pewno jest to 3. Dziesiątka Babicka.

Zapisani?

Jeżeli nie to zostały już ostatnie wolne miejsca, więc wbijajcie szybko na www.dziesiatkababicka.pl, rejestrującej się i w sobotę 7 kwietnia 2018r. widzimy się na starcie w Starych Babicach 



niedziela, 13 marca 2016

3 tygodnie do...

Minął kolejny tydzień i do pierwszego poważnego startu pozostały dokładnie trzy tygodnie.

Pojawia się już pierwszy, lekki stres, coraz częściej myślę już o tym biegu, jak go pobiec? na jaki czas mnie stać? Staram się nie udzielać sobie odpowiedzi, mam jeszcze odrobinę czasu i postaram się go odpowiednio przepracować, a wiem, że Marcin zaplanuje dla mnie na ten okres jeszcze sporo mocnego biegania. I dobrze, każde kolejne szybsze bieganie mój organizm znosi coraz lepiej, podobnie głowa.

Coraz więcej osób mnie pyta co biegnę na wiosnę i na jaki czas? - półmaraton w Warszawie i 10km w Szczecinku - nie biegnę żadnego maratonu na wiosnę - decyzja podjęta wspólnie z trenerem. Maraton wstępnie odkładam na jesień, a może na przyszły rok - nigdy nic nie wiadomo.

Na jaki czas mnie stać? Na pewno na obu dystansach celuję w życiówki i na obu zanosi się na sporą poprawę, aktualne prezentują się tak:

10km - 45:50
półmaraton  - 1:46:30

Wagowo (i sylwetkowo) także prezentuje się coraz lepiej, nawet wczoraj podczas Biegu Na Szczyt w Rondo 1 jeden ze znajomych (który nie widział mnie od Biegu Niepodległości - 11/11/2015) na mój widok powiedział, że chyba Emil Dobrowolski powinien zacząć się obawiać konkurencji - spokojnie Emil, jeszcze mi sporo brakuję i raczej nigdy nie dobiję do Twojego poziomu biegowego. Ale jest w tej reakcji trochę prawdy, bo przemiana jest spora, ciekawe ilu znajomych mnie nie rozpozna przed startem :)

Nie pozostaje mi nic innego jak dalej wykonywać sumiennie plan treningowy.

Ten tydzień zamykam na 81,5km - to sporo jak na mnie, nie wiem czy kiedykolwiek dobiłem do osiemdziesiątki, pewnie nie. Ostatnio udaje mi się pobiegać po pracy w lasku, co czułem w nogach i nawet te spokojne kilometry gdzieś tam się odkładają i mam nadzieję, że zaprocentują podczas zawodów. Z tego względu także trochę zwolnilem na spokojnych odcinkach tak, aby zachować jak najwięcej sił na te mocne akcenty.

Tak dokładnie wyglądał ten tydzień:

Poniedziałek - odpoczynek
Wtorek - 10km + 10x200m (podbiegi) +2km
Środa - 12km + 10x100m (rytmy)
Czwartek - 11,4km steady run (miało być 14km)
Piątek - odpoczynek
Sobota - 4km + 5x2km + 2km
Niedziela - 20km

niedziela, 29 listopada 2015

Półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu - już za tydzień

Już za tydzień w Toruniu odbędzie się impreza biegowa na, którą czeka wiele osób - Półmaraton Świętych Mikołajów. Z roku na rok przybywa chętnych, aby pobiec w stroju Świętego Mikołaja w mieście pierników.

Równo o godz. 11:00 6 grudnia wystartuje tłum św. Mikołajów. W tym roku będzie również można sprawdzić się także na krótszej 10km - tutaj organizatorzy wyszli z pomysłem dla osób rozpoczynających przygodę z bieganie i jeszcze nie gotowych na dystans jakim jest półmaraton - BRAWO :)


Jeszcze istnieje możliwość zapisania się na bieg (półmaraton lub 10km):  REJESTRACJA
Gorąco zachęcam do udziału w biegu, a jeżeli nie to na pewno warto tego dnia wyjść z domu, stanąć gdzieś na trasie i zagrzewać do biegu tych wszystkich, którzy podejmą wyzwanie z trasą.

Na chwilę obecną opłaciło start ponad 4 tysiące osób :) SUPER :) a nie opłaconych jest jeszcze ponad 2000 :)

Jak zapewne wiecie, dzięki konkursom obdarowałem pakietami trzy osoby:
Agnieszkę, Agatę i Bartosza :) mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić, a po biegu polecać tą imprezę wśród innych biegaczy :) mam również nadzieję, że prześlecie mi zdjęcia na których będę mógł zobaczyć jak się bawiliście :)

Wszystkim życzę powodzenia i jak dobrze pójdzie to za rok może także będę miał jakieś pakiety do rozdania :)

www.biegmikolajow.pl 
https://www.facebook.com/biegmikolajow/


PS. dla startujących kila ważnych informacji od Organizatorów:

Opłata startowa na Półmaraton św. Mikołajów wynosi w chwili obecnej 80 zł dla studentów, uczniów szkół średnich i seniorów, 120 zł dla pozostałych uczestników. W przypadku biegu na 10 km opłata wynosi 80 zł dla studentów, uczniów szkół średnich i seniorów, 90 zł dla pozostałych uczestników.  Jeśli chodzi o Biegi dla Dzieci, opłata jest stała i wynosi 10 złotych. W przypadku opłacania w ostatnim tygodniu przed Festiwalem Biegów Świętych Mikołajów (oraz gdy uiszczenie opłaty nie jest widoczne na liście startowej) – prosimy o przesyłanie potwierdzenia nadania przelewu na adres e-mail: oplaty@maratontorunski.pl.

Biuro Zawodów otwarte będzie:
5 grudnia 2015r. – 15:00 – 20:30
6 grudnia 2015r. – 7:00 – 9:45

PAKIET STARTOWY

Osoby, które dokonały opłaty otrzymają swój numer startowy. Pakiet startowy można odebrać w biurze zawodów w hali sportowej Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego przy ul. Grunwaldzkiej 33/35, która znajduje się przy Stadionie Miejskim, przy ul. Bema:
5 grudnia 2015r. – 15:00 – 20:30
6 grudnia 2015r. – 7:00 – 9:45


DEPOZYT, SZATNIA, TOALETY

  • Depozyt dla zawodników będzie znajdować się w Hali Widowiskowo-Sportowej ( Arena Toruń ) oraz w autobusie-szatni, który będzie podstawiony na linii startu, a następnie przewiezie rzeczy do depozytu.
  • Do dyspozycji zawodników oddamy szatnie, toalety i prysznice na terenie Hali Widowiskowo-Sportowej ( Arena Toruń ).

TRANSPORT MIĘDZY ARENĄ TORUŃ  A STARTEM.

  • od godziny 9:40 – 10:40 z przystanku przed Areną Toruń. Odjazd autobusów co 10 minut.

START

  • Start biegu na 10 km wyznaczony jest na godz. 11:00 /RYNEK STAROMIEJSKI przy POMNIKU KOPERNIKA/
  • Start XIII Półmaratonu św. Mikołajów wyznaczony jest na godz. 11:00 /RYNEK STAROMIEJSKI przy POMNIKU KOPERNIKA/
  • Linia startu zostanie zamknięta o godz. 11:15
  • Każdy zawodnik musi mieć umieszczony z przodu numer startowy z chipem.

niedziela, 4 października 2015

Biegnij Warszawo - moja opinia na temat tego biegu

Dziś odbyła się kolejna edycja biegu Biegnij Warszawo, w której wystartowało, a może raczej ukończyło 8620 osób. Fala pomarańczowych koszulek wylała się na ulice Warszawy i wyglądało to naprawdę bardzo fajnie. Bardzo dobrze, że ludzie zaczynają się ruszać i spędzać coraz więcej czasu aktywnie, a nie siedząc przed telewizorami.

Żeby nie było tak kolorowo to powiem Wam, że osobiście nie lubię tego biegu. Pewnie zastanawiacie się czy w ogóle w nim startowałem. Tak, biegłem w nim 2 razy, raz jako pacemaker dla znajomej (w 2013 roku), drugim razem to był ostatni szybszy bieg przed maratonem w Poznaniu (w 2014 roku).

Pierwszy start to sporo wylewania jadu przez innych biegaczy na mnie i moją znajomą za spowalnianie - bardzo dobrze rozumiem ich i pewnie też miałbym pretensje, ale można inaczej zwrócić uwagę niż wyzywając od różnych tam. Tutaj przyznam się do czegoś z czego nie jestem dumny - startowaliśmy wtedy ze strefy VIP, jako osoby biegnące ze strony sponsorów/partnerów biegu - nigdy więcej się tam nie pojawię, to nie moja bajka i nie moje miejsce - zawsze wolę stanąć w wolniejszej strefie niż w swojej.

Drugi to już inna bajka, chciałem sobie pobiec drugi zakres, a końcówkę mocniej. Niestety tylu niedzielnych biegaczy nigdy nie miałem na trasie, ale jeżeli już przeklinałem to sobie pod nosem.

Tylu niedzielnych biegaczy nie mijałem na żadnym innym biegu. Ustawienie się w swoich strefach czasowych nie obowiązuje według większości uczestników - mają po prostu na to wyjebane (może to za mocne słowo, ale takie jest moje zdanie). A skąd to się bierze - choćby z takich wpisów jak po biegu Powstania Warszawskiego wrzuciła jedna z blogerek na Instagramie. W tym temacie jest wiele do zrobienia, trzeba edukować osoby biegające - organizatorzy powinni także do tego się przyłączyć (ale to temat rzeka). W dniu dzisiejszym gdy usłyszałem jak to kultura w polskich biegach bardzo się poprawiła i jak to wszyscy ustawiają się w swoich strefach czasowych to aż wybuchłem śmiechem - sorry, ale nie w Polsce - może jest lepiej, ale dalej tragedia.

Ale formuła tego biegu wydaję mi się właśnie taka, że tutaj nie chodzi o wynik, nie o jakość, chodzi o ilość biegaczy, czyli po prostu frekwencję i sprzedaż pakietów startowych. Aż sam się dziwię, że wpisowe na poziomie 89zł (tak, 89zł) przyciąga tak dużą grupę ludzi. Za te 89zł można choćby wystartować w maratonie lub w dwóch biegach na 10km. Gdy wracaliśmy z Tomkiem ze Szczecina i rozmawialiśmy z Wojtkiem w Warsie na temat biegów i akurat poruszyliśmy temat Biegnij Warszawo do rozmowy włączył się siedzący z nami chłopak zadając pytanie - co trzeba byłoby zmienić, aby bieg był lepszy? - odpowiedzieliśmy - nic, ten bieg ma taki być, taka jego formuła.

Co było dla mnie jeszcze zaskakujące w dniu dzisiejszym - wystartowały trzy strefy, a niektórzy uczestnicy jeszcze szli w stronę startu i to nawet się nie spieszyli, jeszcze zdjęcia, ostatnie sms-y lub wpisy na portalach społecznościowych, nawet organizatorzy poganiali ich, aby szybciej przekroczyli linię startu, ale to na nic.

Podsumowując - Biegnij Warszawo to moim zdaniem bieg z zabawą, plotkami i zdjęciami w trakcie biegu. Jest to typowy bieg dla grup znajomych, które biegną całą szerokością trasy - niestety, ale takie jest moje zdanie. I właśnie dlatego raczej szybko w nim nie wystartuję, to nie moja bajka - zdecydowanie wolę wyjść na osiedle i sobie pobiegać. 

Ale jest jeden plus i wspomniałem o nim na początku - bieg przyciąga sporo nowych biegaczy, ludzi, którzy zamiast siedzieć w domu wychodzą się poruszać i za to brawa dla organizatorów, ale przede wszystkim dla tych wszystkich biegaczy - najtrudniej jest zrobić ten pierwszy krok, później jest już łatwiej.

finish Biegnij Warszawo - obejrzyj

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Trzeci tydzień przygotowań (23-29 czerwca 2014)

Już trzeci pełny tydzień przygotowań. Z każdym dniem czuję się lepiej. Niestety mundial i mała ilość snu trochę przeszkadzają mi w realizacji planów treningowych - na szczęście mistrzostwa świata są już bliżej końca niż początku :) To był prosty tydzień, choć męczący, dlatego najbliższy tydzień to tylko 4 dni treningowe i mniejszy kilometraż.


Poniedziałek 16 czerwca
Wolne - trochę ćwiczeń siłowych.

Wtorek 17 czerwca
Nie czułem się za dobrze, w nogach miałem poniedziałkowe ćwiczenia siłowe i nogi nie niosły. Rozgrzewka, 3x3km, schłodzenie i do domu.
śr. tempo - 5:23/km

Środa 11 czerwca
Spokojny, regeneracyjny bieg - 10km.
śr. tempo - 5:28/km

Czwartek 12 czerwca
14km spokojnego biegu łącznie z podbiegami na Agrykoli - 10x100m. Zdecydowanie lepiej biegało mi się podbiegi niż spokojnie po płaskim.
śr. tempo - 6:02/km

Piątek 13 czerwca
Wolne.

Sobota 14 czerwca
11,8km łącznie z przebieżkami 10x100m.
śr. tempo - 5:41/km

Niedziela 15 czerwca
To miał być trening tygodnia. Czekałem na ten dzień już od poniedziałku. Bieg z narastającą prędkością - 13km-6km-3km. Niestety sobotnie popołudnie i wieczór oraz 5-6h snu dało znać o sobie w okolicach 15km. Pogoda także pomogła, odwodniłem się i niestety nie byłem w stanie kontynuować treningu, a przy najmniej postanowiłem nie zrobić sobie krzywdy i odpuściłem.
śr. tempo - 5:41/km

Podsumowanie
Kolejny tydzień za mną. Niestety końcówka nie była taka jak być powinna, teraz tydzień lżejszego treningu, a następnie 3 mocne tygodnie. Wyszło mi łącznie 71km, a w całym czerwcu 226km - jak na pierwszy miesiąc przygotować to dobry wynik.
śr. tempo - 5:39/km

piątek, 2 maja 2014

"Bieganie jest proste" Krzysztof Mizera - recenzja książki

Ostatnio dzięki uprzejmości Grupy Wydawniczej Foksal Sp. z o.o. trafiła do mnie książka Krzysztofa Mizery - "Bieganie jest proste".

Książka bardzo mnie zainteresowała. Już przeglądając spis treści byłem ciekaw co czeka na mnie w poszczególnych rozdziałach. Tematów jest sporo, poprzez informację od czego powinniśmy zacząć przygodę z bieganiem, dalej idąc przez fizjologię i kończąc na akademii biegacza, gdzie znajdziemy informację jak prawidłowo dobrać obuwie, jak powinniśmy biegać, plany treningowe oraz żywieniowe. 

Większość informacji skierowana jest dla osób początkujących (jeżeli można ich tak nazwać), które pomogą im na starcie. Dowiedzą się jak odpowiednio się ubrać dopasowując strój do panującej pogody, jak przeprowadzić rozgrzewkę, trening, rozciąganie po treningu oraz wiele, wiele innych porad, które pomogą im czerpać radość jaką niesie ze sobą bieganie. Zapamiętajcie - BIEGANIE JEST PROSTE!!!

Nazwałbym tą książkę podręcznikiem dla rozpoczynających przygodę z bieganiem i gorąco polecam jej lekturę.

ps. jest jedna rzecz, która mnie denerwowała, mianowicie chodzi o słowo jogging, pojawiało się dość często jako synonim słowa bieganie - może nie biegam wybitnie szybko, ale na pewno nie jestem joggerem :) słowo jogging kojarzy mi się z bardzo wolnym truchtem, na pewno joggingiem nie nazwiemy również biegu na 10km podczas zawodów.

O Autorze:
Dr Krzysztof Mizera - absolwent AWF oraz UW, wykładowca na wyższych uczelniach, fizjolog sportowy oraz doradca żywieniowy. Współpracuje m.in. z reprezentantami Polski, olimpijczykami, piłkarzami, ale też z amatorami podejmującymi aktywność fizyczną. Uczestnik 5 półmaratonów i kilkudziesięciu biegów na 10km. Jest autorem ponad 100 publikacji z zakresu fizjologi i żywienia w sporcie.