Po Rzeźniczku razem z Tomkiem jedziemy do Grodziska Wielkopolskiego na IX Grodziski Półmaraton ‘Słowaka’.
Na pewno nie będziemy się tam ścigać, mając Bieszczady w nogach, choć kto wie, obaj jesteśmy nieprzewidywalni i może nam coś odbić. Na wszystko i tak wpływ będzie miała pogoda, jeżeli będzie gorąco to ja odpuszczam jakikolwiek mocny bieg, potraktuję to jako długie wybieganie i tyle.
Poniżej możecie rzucić okiem jak wygląda medal z tego biegu, podoba się?