Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie - Luty 2016

Luty już za nami :)
Muszę przyznać, że wypadł bardzo dobrze mimo, że cały miesiąc to tylko i wyłącznie treningi - zero startów - ale szczerze powiedziawszy wcale nie miałem żadnego parcia, aby gdzieś biec. 

Każdy kolejny trening pokazuję, że wszystko idzie do przodu. Ciągle pracowałem nad zbijaniem wagi (choć teraz już coraz ciężej z niej zejść), wzmacnianie organizmu i pierwsze szybsze biegania 8x1km i 10x1km.

Miesiąc zamknąłem z 300km na liczniku - po raz drugi w mojej trzyletniej przygodzie z bieganie przekroczyłem tą liczbę - pierwszy raz dwa lata temu przygotowując się do maratonu, a teraz gdy w planach na wiosnę jest tylko połówka i dyszka. Kilometraż więc jest spory, ale są tacy, którzy biegają dużo więcej niż ja.

Do pierwszego startu jakim jest 11. PZU Półmaraton Warszawski pozostało jeszcze 4 tygodnie z groszami. Czeka mnie jeszcze trochę mocnej pracy do wykonania. Mam nadzieję, że dzięki pracy jaką wykonam będę w stanie osiągnąć cele jakie sobie zakładam. Na dzień dzisiejszy nie chcę o nich jeszcze mówić głośno, bo to nie ma sensu szczególnie, że jest jeszcze sporo km do wybiegania przed zawodami i jeszcze może się trochę pozmieniać.

Dystans: 300.49km
śr. tempo: 5:03/km

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ursus Biega - wygraj pakiet startowy

Wraz z organizatorami biegu "Ursus Biega" mam przyjemność zaprosić Was do udziału w konkursie, gdzie zwycięzca otrzyma pakiet startowy na tegoroczną edycją imprezy. 24 kwietnia o godz. 13:00 startuję w 33 Biegu Ulicznym Memoriał Winanda Osińskiego w Szczecinku (10km). Waszym zadaniem będzie wytypowanie czasu jaki osiągnę na mecie.  Wygrywa osoba, która poda w komentarzu pod postem na Facebooku   wynik najbliższy prawdy. Czas na wpisywanie swoich typów macie do startu biegu (24/04/2016 godz.13:00). Powodzenia :) ściągawka: życiówka z zawodów na 10km - 45:50 (Bieg Niepodległości 2015) pierwsze 10km podczas 11.PZU Półmaratonu Warszawskiego - 42:32 10km pokonane ma treningu "steady run" - 42:16 trasa 33 Bieg Uliczny Memoriał Winanda Osińskiego profil trasy

Biegnij Warszawo - moja opinia na temat tego biegu

Dziś odbyła się kolejna edycja biegu Biegnij Warszawo, w której wystartowało, a może raczej ukończyło 8620 osób. Fala pomarańczowych koszulek wylała się na ulice Warszawy i wyglądało to naprawdę bardzo fajnie. Bardzo dobrze, że ludzie zaczynają się ruszać i spędzać coraz więcej czasu aktywnie, a nie siedząc przed telewizorami. Żeby nie było tak kolorowo to powiem Wam, że osobiście nie lubię tego biegu. Pewnie zastanawiacie się czy w ogóle w nim startowałem. Tak, biegłem w nim 2 razy, raz jako pacemaker dla znajomej (w 2013 roku), drugim razem to był ostatni szybszy bieg przed maratonem w Poznaniu (w 2014 roku). Pierwszy start to sporo wylewania jadu przez innych biegaczy na mnie i moją znajomą za spowalnianie - bardzo dobrze rozumiem ich i pewnie też miałbym pretensje, ale można inaczej zwrócić uwagę niż wyzywając od różnych tam. Tutaj przyznam się do czegoś z czego nie jestem dumny - startowaliśmy wtedy ze strefy VIP, jako osoby biegnące ze strony sponsorów/partnerów biegu - nig...